Przejdź do treści

Jakie są rodzaje fantasy? Poznaj 12 podgatunków tego nurtu!

Kroniki Światów i liczne stworzenia fantasy

Fantasy, fantastyka, science fiction… te pojęcia potrafią dość często się mylić. Chociaż są ze sobą powiązane, to warto nauczyć się je rozróżniać. Tym bardziej w momencie, gdy dodamy do tego liczne rodzaje fantasy. Jak dzieli się fantastyka i co warto wiedzieć o wariacjach fantasy? Zapraszam Cię w ten magiczny świat, gdzie czeka na Ciebie… fantastyczna przygoda!

Co to jest fantasy i czemu nie jest fantastyką?

Zacznijmy od najbardziej podstawowych podstaw. Fantasy jest gatunkiem czerpiącym z mitologii, legend i folkloru. To właśnie tutaj znajdziesz liczne elementy nadprzyrodzone i magiczne. Akcja może rozgrywać się w dowolnych światach i alternatywnych rzeczywistościach. Magia i fantastyczne stworzenia są tu na porządku dziennym.

Z kolei science fiction bazuje, jak nazwa wskazuje, na fikcji naukowej. Oznacza to, że sci-fi pozwala tworzyć światy i historie kierujące się zasadami prawdopodobieństwa i silnie nawiązującymi do rzeczywistego dorobku nauki. Pozwala sobie jednak na ich fikcyjny rozwój, czego efektem często są opowieści przedstawiające obce cywilizacje, podróże kosmiczne czy przenoszenie się w czasie. Fikcja naukowa może być wykorzystywana np. do snucia wizji przyszłości ludzkości czy analizowania możliwych dróg jej rozwoju.

A fantastyka? To po prostu matka fantasy i science fiction. Zbiór nadrzędny, obejmujący sobą oba te gatunki. Jeśli nie wiesz jak określić daną książkę czy film, określenie „fantastyka” zawsze będzie najbezpieczniejsze.

Rodzaje fantasy – 12 podgatunków

Fantasy rozwija się od zarania dziejów. Mitologie, religie i legendy zawsze towarzyszyły człowiekowi. Nic więc dziwnego, że ten gatunek tak bardzo się rozrósł. Jeśli zastanawiasz się, jakie są rodzaje fantasy, to tutaj znajdziesz krótką i łatwą do przyswojenia rozpiskę z prostymi przykładami.

High fantasy

High fantasy często określane jest również jako epic fantasy. Jest to najbardziej złożony podgatunek fantasy, gdzie fabuła jest wręcz monumentalna. Często obejmuje losy licznych bohaterów, a także opisuje całe światy, kultury, wierzenia i historie. Czytelnik może śledzić rozwój wydarzeń i postaci, a wszystko zwykle jest wzbogacone o wielkie bitwy i wydarzenia decydujące o losach świata. Tutaj też pojawiają się wątki rozterek moralnych i trudnych wyborów, które nie zawsze są właściwe.

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych dzieł high fantasy jest „Władca Pierścieni” J.R.R. Tolkiena. Drugim przykładem będzie stworzona na wielką skalę „Malazańska Księga Poległych” (Steven Erikson).

Mag walczący z demonem w lochu

Low fantasy

Jak jest high fantasy, to musi być i low fantasy, prawda? Są to dwa przeciwieństwa. Akcja low fantasy przeważnie toczy się w realiach zbliżonych do świata fantastycznego, gdzie magia nie jest codziennością. Oczywiście istnieją elementy nadprzyrodzone i fantastyczne stworzenia. Jednak bohaterowie rzadko uznają je za coś zwyczajnego. Przeważnie nie wierzą w ich istnienie, a doświadczenie tego wiąże się z szokiem czy przerażeniem. To tak, jakbyś nagle zobaczył/a ducha.

Co by tu podać za przykład? „Szczurzyca” (Anna S. Cichosz) z pewnością wpisuje się w ten nurt. Co ciekawe, do low fantasy często zaliczane są takie powieści jak „Ziemiomorze” (Ursula K. Le Guin), gdzie magia jest wszechobecna, ale wyjątkowo subtelna. Czasem za przykład podawana jest nawet „Gra o tron” (George R.R. Martin). Choć wydaje się to dziwne, ze względu na smoki, magię i inne elementy fantasy, to jednak największy nacisk położony został na realizm i polityczne intrygi.

Urban fantasy

Ten podgatunek fantasy jest prosty do zidentyfikowania. Magia jest wszędzie, a akcja rozgrywa się we współczesnym świecie i dobrze znanych nam realiach. Wszystko jednak jest zmienione przez fantastyczne stworzenia i niezwykłe wydarzenia spowodowane właśnie magią.

Znakomitym przykładem są „Amerykańscy bogowie” Neila Gaimana, gdzie bóstwa z różnych mitologii prowadzą wojnę z nowymi bóstwami, takimi jak chociażby… Internet. W ten schemat wpisze się również „Harry Potter„, którego akcja toczy się głównie w Anglii.

Smoki obok Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie

Dark fantasy

Coś dla nieco starszych czytelników. W dark fantasy wplecione mogą być elementy horroru. Klimat powieści może być cięższy, a bohaterowie często są niejednoznaczni. Rzadko zdarza się tutaj podział na białe i czarne.

Lżejszym przykładem może być „Wiedźmin” (Andrzej Sapkowski). Geralt z Rivii nie jest w pełni przejrzystą postacią z prostym kompasem moralnym. Sam świat pełen jest potworów, a niektóre fragmenty zakrawają na delikatny horror. W nurt dark fantasy wpisuje się też „Cień i Kość” (Leigh Bardugo) oraz „Tęsknica” (Anna Sokalska).

Historical fantasy

Fantasy historyczne opiera się na rzeczywistych wydarzeniach z przeszłości. Często jednak przedstawia je z domieszką magii lub tworzy zupełnie alternatywny przebieg zdarzeń.

Za przykład niech posłużą nam tutaj bestsellerowe „Wojny makowe” (Rebecca F. Kuang) oraz oczywiście „Narrenturm. Trylogia husycka” (Andrzej Sapkowski).

Mythic fantasy

Powieści stworzone w tym nurcie czerpią bezpośrednio z mitów i legend. Umieszczają je jednak w różnych czasach i światach. Często zdarza się również, że w ten sposób klasyczne historie opowiedziane są na nowo w zupełnie inny sposób.

Przykładu nie trzeba szukać daleko: „Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy” (Rick Riordan). Klasyczna historia o nastolatku, który odkrywa, że jego ojcem jest jeden z greckich bogów.

Sword and sorcery

Czyli wspaniała magia i miecz. Ten rodzaj fantasy skupia się na wojownikach i magów, których przygody pełne są walki w różnych odsłonach. Największy nacisk jest tu położony właśnie na ten (często dość krwawy) motyw.

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych autorów tego nurtu jest Michael John Moorcock, który stworzył „Sagę o Elryku„.

Young adult fantasy

Fantasy stworzone z myślą o młodzieży, ale chętnie wybierany przez starszych czytelników. Nic w tym dziwnego – wiele z tych powieści czyta się z naprawdę wielką przyjemnością. Jest to też dobry sposób na zapoznanie się z fantasy i zrobienie pierwszych kroków w kierunku wyjątkowej przygody. Główny bohater zwykle jest nastolatkiem i ma mniej lub bardziej typowe problemy wieku młodzieńczego. W tym gatunku nie ma zbyt brutalnych walk ani zbyt wulgarnego języka.

Do tego rodzaju fantasy możemy z pewnością zaliczyć „Harry’ego Pottera” (J.K. Rowling), „Złoty Kompsa” (Philip Pullman) czy „Igrzyska Śmierci” (Suzanne Collins).

Lyra ze swoim daimonem, film "Złoty Kompas"

Heroic fantasy

Akcja przeważnie jest dość prosta, a fabuła niezbyt zawiła. Tak samo jak główny bohater, który jest wyidealizowany lub szybko odnajduje „właściwą” drogę. Naprawia wyrządzone krzywdy lub jest na wskroś praworządny już od samego początku. Oczywiście stoi też po tej dobrej stronie i jest w stanie poświęcić własne życie w walce ze złem. Nie oznacza to jednak, że nie mogą trafić się pewne zawiłości, dodatkowe wątki i motywy czy moralne rozterki.

Saga „Dragon Lance” (Margaret Weis i Tracy Hickman) – tutaj właśnie mamy przykład heroic fantasy w czystej postaci.

Science fantasy

Inaczej zwany: miecz i planeta. Hybryda łącząca elementy fantasy i science fiction. Bo kto powiedział, że nie można podbijać kolejnych planetach z mieczem w dłoni? I nie mówię tu o mieczu laserowym…

Jeśli chcesz się wybrać w taką międzyplanetarną podróż, to możesz to zrobić z pomocą takich książek jak „Pan Lodowego Ogrodu” (Jarosław Grzędowicz) czy „Księga Nowego Słońca” (Gene Wolfe).

Steampunk fantasy

Steampunk przedstawia czasy, gdy światem rządziła… para. Czyli wszelkiego rodzaju maszyny parowe. Te technologie są jednak zdecydowanie bardziej rozwinięte niż były w rzeczywistości. Z kolei steampunk fantasy urozmaica ten już i tak niezwykły świat o różnego rodzaju elementy fantasy, takie jak mityczne stworzenia czy magia.

Przykład? „Dworzec Perdido” (China Mieville). Podciągnąć pod ten gatunek możemy również wspomniane wcześniej „Cień i Kość„.

Romantasy

Stosunkowo nowy twór, bo fantastyka wciąż się rozwija. Romantasy, jak pewnie się domyślasz, skupia się na romansie, ale zawiera wyraźnie widoczne elementy fantasy. Nie mogłoby być inaczej, bo główna fabuła skupia się na związki osoby niemagicznej z magiczną. Obecnie jest to coraz popularniejszy podgatunek fantasy.

Właśnie w tym klimacie powstała książka „Nasze puste przysięgi” (Lexi Ryan). W te ramy wpasuje się również „Gołąb i wąż” (Shelby Mahurin), „Krew gwiazd” (Elizabeth Lim) oraz seria „Legenda o popiołach i wrzasku” (Anna Bartłomiejczyk i Marta Gajewska).

Mnogość podgatunków fantasy potrafi zrobić wrażenie. Dzięki takiej różnorodności każdy będzie w stanie znaleźć coś idealnego dla siebie. Rodzaje fantasy można też mieszać – wiele powieści pasuje do więcej niż jednej kategorii. A czy Ty masz już swoje perełki? W komentarzu koniecznie podziel się ulubionymi tytułami książek lub filmów i gatunkami literackimi!