Przejdź do treści

TOP 22 gry w 2025 roku. Na co warto czekać?

Screen z gry Kingdom Come Deliverance II

Premiery gier w 2025 roku budzą spore emocje. Każdy ma swoich faworytów i niezależnie od wszystkiego, każdy pewnie znajdzie coś dla siebie. Poniżej wymieniłem gry, które wydają mi się najciekawsze (i są to tytuły na PC).

Dynasty Warriors: Origins

Ciekawych gier w 2025 roku nie zabraknie, a zestawienie rozpoczynam od mniej nagłośnionego Dynasty Warriors: Origins. Premiera zaplanowana jest już na 17 stycznia! To ciekawie wyglądająca trzecioosobowa gra akcji, w której poprowadzisz stworzonego przez siebie bohatera. Jest to slasher z elementami gry taktycznej. Twoim zadaniem jest poprowadzić armię do zwycięstwa, a więc poza samą walką, musisz wydawać rozkazy. A jeśli armia przegra? Cóż… nikt nie powiedział, że w pojedynkę nie dasz rady stawić czoła wrogom!

Kingdom Come: Deliverance 2

Pierwszoosobowa gra RPG z otwartym światem, która po prostu zachwyca. Wydarzenia rozgrywają się bezpośrednio po tym, co wydarzyło się w pierwszej części, choć jej znajomość nie jest konieczna, żeby cieszyć się kontynuacją. Twórcy znakomicie oddali klimat początków XV wieku, obalili przy tym wiele panujących mitów na temat tego okresu i tym samym poprzeczkę postawili naprawdę wysoko.

Ta zaskakująco realistyczna gra RPG oferuje nieprzebrane morze możliwości, a każdy problem możesz rozwiązać wedle własnego uznania. Pomaga w tym potężne drzewko umiejętności, a więc możesz np. walczyć, skradać się, negocjować czy sięgnąć po sztukę skrytobójstwa. A oprócz tego dochodzą liczne minigry i rozbudowany system craftingu.

Przygotuj się na starcia rodem z początków XV wieku, gdzie każde uderzenie może nieść ze sobą poważne konsekwencje. Podziwiaj przy tym wiernie odwzorowany styl walki! I pamiętaj, że ten świat żyje: Każde Twoje działanie wywołuje reakcje.

Sid Meier’s Civilization VII

Kto nie zna serii Civilization? 7. część cyklu wprowadza wiele ciekawych nowinek, które sprawią, że rozgrywka będzie jeszcze bardziej wciągająca i emocjonująca. W tej strategii turowej 4X standardowo wybierasz cywilizację, którą zechcesz rozwijać, a następnie dążysz do całkowitej dominacji. Korzystaj z dyplomacji, a gdy ta zawiedzie, sięgnij po miecz. Symbolicznie, bo od walki masz wojska. Tylko dobrze je rozwijaj. Zadbaj o ekonomię, rozbudowę, technologię i wszystko inne.

Ciekawostką jest, że w Civilization VII czekają na Ciebie 3 epoki trwające po 150 tur:

  • Antyk,
  • Odkrycia,
  • Nowożytność.

Po zakończeniu każdej z nich nadchodzi kataklizm, którego nie możesz przetrwać, ale nie jest to koniec historii. Na gruzach poprzedniej cywilizacji wyrasta nowa – i to ją teraz musisz poprowadzić do zwycięstwa. W wersji podstawowej gry będziesz mieć do dyspozycji po 10 cywilizacji na każdą epokę, czyli łącznie 30 cywilizacji. A do tego 17 przywódców – to oni zdobywają doświadczenie, co często może przeważyć o losach bitwy.

Asylum

Udaj się do zakładu psychiatrycznego Hanwella i odkryj jego tajemnice. Mrok wylewa się z każdego zakamarka. Odkrywaj wszystkie istniejące pomieszczenia, takie jak cele, jadalnie, biura kadr czy sale zabiegowe. Rozmawiaj z ochroniarzami, lekarzami i pacjentami… Czy zdołasz przetrwać koszmar w pierwszoosobowej grze przygodowej z elementami survival horroru?

Tales of the Shire: Gra ze świata Władcy Pierścieni

Tales of the Shire to tytuł, o którym już wspominałem, a jego premiera jest coraz bliżej (25 marca). To wyjątkowo przyjemnie zapowiadający się symulator życia hobbita z elementami RPG. W tej przytulnej gierce wcielasz się z jednego z hobbitów mieszkających Nad Wodą. Mieszkańcy tego urokliwego miejsca robią wszystko, żeby stać się częścią Hobbitonu. A Ty? Cóż… Twoim priorytetem jest dbanie o swoją norkę, odpoczywanie, relaks, pykanie fajki i pilnowanie, aby żołądek nigdy nie był pusty.

W Tales of the Shire nie tylko ustawiasz wygląd swojego hobbita, ale też dowolnie dekorujesz dom. Opiekujesz się przy tym ogrodem, zbierasz owoce i warzywa, a także łowisz ryby w pobliskim stawie. No i gotujesz, bo gotować musi umieć każdy szanujący się hobbit. Pamiętaj, żeby nawiązywać przy tym relacje z sąsiadami – możesz wykonywać zadania, pomagać im, a nawet handlować. A im bardziej Cię lubią, tym korzystniejsze oferują ceny!

Ta wyjątkowa gra oferuje również przygody, czyli spacery po okolicy. Możesz nawet odnaleźć skarby! Wraz z postępem fabuły rozwijasz swoją postać, dostając dostęp do nowych ubrań, mebli czy dekoracji do norki.

inZOI

Druga gra, o której niedawno tu wspominałem. W każdym razie jakiś czas temu. Gra inZOI ma być konkurencją dla The Sims. Przygodę zaczynasz od stworzenia postaci (określasz nie tylko wygląd, ale też cechy osobowości). Wybierasz miasto z jednego z dostępnych regionów rozrzuconych po większości kontynentów i… zaczynasz zabawę!

Co ciekawe, twórcy gry początkowo planowali zrezygnować z tematów kontrowersyjnych, ale ostatecznie uznali, że inZOI stałoby się zbyt mało realistyczną grą. Stąd też produkcja zaoferuje możliwość popełniania przestępstw, co jednak może doprowadzić do tego, że nasza postać trafi do więzienia. System ten jednak jest w opracowaniu. Nie będzie też przesadnie rozbudowany – jednym z najgorszych przestępstw ma być kradzież, a maksymalny okres pobytu w więzieniu to 3 dni. Co więcej, jeśli bohater tam trafi, to gracz na ten okres przejmie kontrolę nad innym domostwem w oczekiwaniu na zakończenie kary. Więcej o tym intrygującym symulatorze napisałem w artykule: InZoi – konkurencja dla The Sims.

Heroes of Might and Magic: Olden Era

HoMM3 zna niemal każdy. Ta turowa gra RPG nie bez powodu skradła serca graczy z całego świata. Z kolei Heroes of Might and Magic: Olden Era i znacząco opiera się na HoMM3, to wprowadza też pewne zmiany. Fabuła skupia się na tym, co wydarzyło się przed kultową trójką.

Sama rozgrywka wygląda podobnie, więc fani Heroes of Might and Magic III powinni poczuć się jak w domu. Teoretycznie – bo wiadomo, jak to bywa. Rozbudowujesz miasta, zbierasz surowce, rekrutujesz jednostki, prowadzisz bitwy, rozwijasz postać. I podbijasz kolejne zamki, wzmacniając swoją pozycję.

Tak więc gra to wciąż strategia turowa fantasy, gdzie obecnych jest 5 standardowych frakcji i 1 dodatkowa, tajemnicza, a wśród nowości jest system premii dla poszczególnych frakcji. Teraz zobaczymy, co tak naprawdę z tego wyjdzie.

Mafia: The Old Country

Kultowa seria doczekała się swojej kontynuacji! To już czwarta odsłona cyklu Mafia, a przy okazji jest to prequel będący wstępem do całej historii. Niespodzianką jest to, że nie ma tu otwartego świata, a liniowa fabuła. Bądź świadkiem narodzin przestępczości zorganizowanej na Sycylii. Sięgnij po broń i rób to, czego się od Ciebie oczekuje, a być może zdołasz coś osiągnąć.

Możesz brać tu udział w otwartych strzelaninach, ale nie zabraknie przy tym elementów skradanki. W końcu czasem lepiej jest wrogów eliminować po cichu i nie zwracać na siebie uwagi.

Sniper Elite: Resistance

W tej grze TPP wcielasz się w Harry’ego Hawkera i trafiasz do Francji z czasów II wojny światowej. Twoim celem jest neutralizacja Wunderwaffe. Rzadko jesteś w pobliżu frontu. Działasz inaczej. Eliminujesz określone cele, dokonujesz sabotaży i niszczysz wskazane obiekty. W ten sposób wpływasz na przebieg wojny. Pamiętaj przy tym, żeby zadbać o bezpieczną drogę odwrotu!

Do dyspozycji masz cały arsenał tamtej epoki, który dodatkowo możesz ulepszać i modyfikować. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów gry jest system „prześwietlenia”. W momencie trafienia wroga dokładnie widzisz, jakie spustoszenia w jego organizmie sieją Twoje pociski. Bardzo dokładnie.

Little Nightmares III

Kontynuacja rewelacyjnego cyklu platformówek utrzymanych w konwencji horroru. Gra łączy elementy skradankowe, zręcznościowe i przygodowe. Do wyboru masz opcję single player lub kooperację dla 2 osób. Wcielasz się w dwójkę dzieci (Low i Alone), które utknęły w przerażającej krainie Znikąd. Twoim celem jest wydostanie się z niej… i pozostanie przy zdrowych zmysłach. Musisz pamiętać, że bohaterowie są jeszcze dziećmi. Nie mają szans w bezpośrednim starciu z potworami. Dlatego właśnie musisz ich unikać, rozwiązywać zagadki, a kiedy pojawi się konieczność – uciekać.

Klimat poprzednich części Little Nightmares był wręcz zniewalający. Po zapowiedziach Little Nigthmares III możemy przypuszczać, że teraz czeka nas równie wysoki poziom.

Titan Quest 2

To teraz przenieśmy się do antycznej Grecji. Czy zdołasz powstrzymać zbuntowaną boginię Nemezis? Bogowie boją się jej planów i bezlitosnego wcielania ich w życie. Potrzebują kogoś, kto ich ocali. Potrzebują bohatera. Potrzebują herosa. Potrzebują Ciebie. A przynajmniej sterowanej przez Ciebie postaci. Ocal każdego, na kogo spadła kara greckiej bogini zemsty, a następnie rozpraw się z samą Nemezis.

Przygodę rozpoczynasz od stworzenia postaci, wybraniu 2 profesji (weź pod uwagę ich wady i zalety!), a następnie… podziwiaj. Przemierzaj malownicze plaże, majestatyczne świątynie i gęsto zaludnione miasta.

Oczywiście gra opiera się na greckiej mitologii. Dlatego znajdziesz tu nie tylko bogów, boginie i ludzi, ale też mityczne stworzenia, takie jak centaury, syreny, gryfy, harpie czy satyry. Uważaj, bo one rzadko będą przyjaźnie usposobione. Później już standardowo: Rozwijaj umiejętności, zdobywaj doświadczenie, poprawiaj ekwipunek. I baw się dobrze, bo gra zapowiada się naprawdę znakomicie!

Tavern Keeper

Teraz nieco lżejszy przerywnik. Osobiście uwielbiam gry w podobnych klimatach i mam nadzieję, że Taver Keeper mnie nie zawiedzie. To strategia ekonomiczna, w której prowadzisz swoją własną karczmę w świecie fantasy. Fabuły zbytnio tu nie ma, ale z pewnością jest sporo zabawy. Standardowo zaczniesz od małego przybytku gdzieś na obrzeżach królestwa. Twoim celem jest sprawić, aby ta karczma stała się tętniącym życiem miejscem. Aortą królestwa. Dbaj o klientów, utrzymuj czystość, rozbudowuj lokal, przygotowuj trunki i potrawy, a także pielęgnuj relacje z dostawcami.

Nie zapomnij o zatrudnionych pracownikach – muszą być szczęśliwi, żeby równie szczęśliwi byli klienci. A im klient jest szczęśliwszy, tym więcej zapłaci. W głowie miej też świadomość, że to świat fantasy. Tutaj spotkasz naprawdę niepowtarzalne osobistości z unikalnymi cechami i nietypowymi preferencjami.

Jak poradzisz sobie z losowymi wydarzeniami utrudniającymi prowadzenie biznesu? Z pewnością dobrze. Aż w końcu nadejdzie nagroda – możliwość zakupu większego i lepszego lokalu w bogatszej dzielnicy.

Two Point Museum

A tu kolejny symulator! Tym razem pełna humoru odsłona strategii ekonomicznej, których w sumie nie brakuje wśród premier gier w 2025 roku. Stwórz od podstaw własne muzeum, wysyłaj ekspedycje archeologiczne, dbaj o zadowolenie klientów i pracowników, a przy tym pamiętaj, żeby zapewnić różnorodność tematów dostępnych w muzeum.

Oznacz ścieżki zwiedzania, uważaj na dzieci, dbaj o czystość i bezpieczeństwo eksponatów, rozkładaj dywany dekoruj pomieszczenia… Tylko skąd wziąć na to wszystko pieniądze?

Więcej przeczytasz w naszym artykule poświęconym Two Point Museum.

Split Fiction

Jak coś działa, to po co kombinować? Twórcy It Takes Two prezentują swoje nowe dzieło – Split Fiction. Mechanika jest podobna jak w It Takes Two, ale opowiada inną historię. Tym razem gracze wcielą się w 2 pisarki, które utknęły w wykreowanych przez siebie światach fantasy i science fiction. Kobiety muszą współpracować, aby wrócić do rzeczywistości.

W kooperacyjnej grze Split Fiction oglądamy świat zza pleców bohaterek. Ekran zawsze jest podzielony i widzimy obie postacie – nawet gdy gramy przez Internet. Tak więc… Co na Ciebie czeka? Przede wszystkim współpraca, bo tylko w ten sposób można ujść cało z tej niezwykłej przygody. A tak poza tym to standard, taki jak tresowanie małych smoków, ucieczki przed trollami czy unikanie przelatujących samolotów, którymi rzuca gigantyczny robot.

Dużą zaletą Split Fiction jest Przyjacielska Przepustka. Dzięki temu, jeśli chcesz grać przez sieć, wystarczy tylko jeden egzemplarz gry.

Assassin’s Creed: Shadows

To już 13. część popularnej serii gier Ubisoftu, a gracze mają mieszane odczucia. Ja chętnie zobaczę, co z tego wyjdzie. W Assassin’s Creed: Shadows zostaniemy przeniesieni do feudalnej Japonii, co do mnie przemawia. Przygoda rozpoczyna się w 1579 roku, a my sterować będziemy 2 postaciami:

  • Yasuke – po raz pierwszy w nasze ręce trafi realny, historyczny bohater, który do Japonii trafił jak niewolnik Portugalczyków, a następnie stał się podwładnym Nobunagi Ody,
  • Naoe – fikcyjna shinobi.

Gra zaoferuje otwarty świat, który warto zwiedzić. Widoczki są piękne. Szczególnie, że Assassin’s Creed: Shadows będzie wzbogacone o zmienne warunki pogodowe i pory roku. Wpłynie to nie tylko na klimat, ale też na samą rozgrywkę. Z kolei Twoim celem jest głównie eliminowanie konkretnych celów, co posuwa naprzód fabułę. Swoje ofiary możesz wybierać w dowolnej kolejności.

Cronos: The New Dawn

Polskie studio Bloobe Team ma szansę pokazać, co potrafi. Cronos: The New Dawn to survival horror TPP. Przemierzasz pustkowia, będące niegdyś Ziemią. Twoim celem jest odnalezienie wyrw czasoprzestrzennych, które pozwolą Ci wrócić do lat 80. XX wieku, a konkretniej: Do Polski. W przyszłości walczysz o przetrwanie, a w przeszłości poszukujesz osób, od których musisz pobrać tajemniczą esencję… i przy okazji przekonać je, aby wyruszyły z Tobą w przyszłość.

Dark Moon

I kolejne dzieło polskiego studia, tym razem Jujubee. Dark Moon to gra strategiczna połączona z survivalem. Ludzie zakładają bazę górniczą na Księżycu, ale wszystko zaczyna się komplikować. Niespodziewanie dochodzi do kryzysu, podczas którego światło dobiegające ze Słońca staje się niszczycielską siłą. Nic nie przetrwa kontaktu.

Pracownicy tracą kontakt z Ziemią i muszą samodzielnie znaleźć sposób na powrót do domu. Na szczęście do swojej dyspozycji masz nie tylko doświadczonych ludzi, ale też mobilne centrum dowodzenia. Rozbudowujesz go, rozwijasz technologię i prowadzisz kolejne badania. Dzięki temu, że sprawnie się porusza, możesz uciekać przed śmiercionośnym światłem, cały czas utrzymując się po ciemnej stronie Księżyca.

Ale nie samymi badaniami człowiek żyje. Musisz zadbać o swoich ludzi. Pożywienie to tylko jeden z problemów. Ciężka atmosfera i widmo śmierci sprawia, że w załodze dochodzi do coraz liczniejszych konfliktów. Czy potrafisz im przeciwdziałać? Czeka na Ciebie wiele trudnych moralnie decyzji, a części z nich z pewnością szybko pożałujesz.

Jurassic Park: Survival

Wyobraź sobie taką sytuację: Dinozaury wychodzą na wolność i przejmują kontrolę nad wyspą. Wszystko niszczą. A Ty jesteś dr Mayą Joshi, która pragnie jedynie przeżyć.

Zanurz się w tym wyjątkowym świecie, gdzie musisz przekradać się przez gęstą dżunglę, unikać zagrożeń, a w najgorszej sytuacji będziesz ratować się paniczną ucieczką. Grę obserwujesz z perspektywy pierwszej osoby, co podkręca emocje (i ogranicza pole widzenia). Wszystko wygląda po prostu ładnie.

Mika and The Witch’s Mountain

Gra wyjątkowo mocno przypomina Podniebną Pocztę Kiki od studia Ghibli. Twoim celem jest eksplorowanie malowniczej wyspy i dostarczanie ludziom przesyłek. Latasz przy tym na miotle lub wędrujesz pieszo. Jest to też część szkolenia u wiedźmy zamieszkującej tytułową górę. Żeby nie było zbyt łatwo, na paczki musisz bardzo uważać. Latwo je uszkodzić. Nie tylko w wyniku kolizji, ale też również np. w czasie deszczu.

Anno 117: Pax Romana

Ekonomiczna strategia, która mnie oczarowała (mówię o poprzednich częściach). Anno 117: Pax Romana wygląda ślicznie i jeśli zachowa swój klimat, chętnie ponownie zanurzę się w tym świecie. Ten city builder, jak łatwo można odgadnąć, pozwoli nam przenieść się do antycznego Rzymu. Wcielisz się tam w rzymskiego gubernatora, a Twoje zadania są dość oczywiste.

Możesz przejąć kontrolę nad prowincją Lacjum (dzisiejsze Włochy) lub nad celtycką krainą Albion (współczesna Anglia). Możesz przejąć celtyckie tradycje lub szerzyć rzymską kulturę. To Ty decydujesz, w jaki sposób osiągniesz sukces. Gra Anno 117: Pax Romana nie skupia się na prowadzeniu wojen, a bardziej stawia na dyplomację, rozwój gospodarczy i dbanie o obywateli.

Stellar Blade

Gra RPG z elementami soulslike. Przyszłość. Ludzkość niemal całkowicie upadła pod naporem krwiożerczych istot. Eve jest wśród śmiałków, którzy powracają na Ziemię, aby stawić czoła bestiom. Na miejscu napotyka Adama, razem z którym rusza do ostatniego bastionu ludzkości. Eve ma szansę odmienić ich życie, ale wszystko leży w Twoich rękach. Podejmowane przez Ciebie decyzje mają decydujący wpływ na rozwój tej poruszającej opowieści.

Walczysz głównie mieczem. I robisz to często. Możesz przy tym wykorzystywać specjalne umiejętności, które zwiększą Twoją szansę na wygraną. Pomiędzy tym wszystkim pojawią się również bossowie – olbrzymie i potężne potwory. W walce z nimi nie wystarczy siła. Liczy się też refleks i odpowiednio dobrana strategia. Świat nie jest otwarty, ale i tak czeka na Ciebie wiele ciekawych sekretów. Możesz skanować okolicę, tworząc skróty pomiędzy lokacjami, a przy okazji odnajdywać skarby i materiały do craftingu.

South of Midnight

Ciekawie zapowiadająca się gra akcji TPP, która w znacznym stopniu przypomina Kena: Bridge of Spirits. Wcielasz się w kobietę imieniem Hazel, która przetrwała potężny huragan, ale straciła dom i matkę. Jednocześnie zyskała niezwykłą moc, pozwalającą jej naprawiać zerwane więzi i uspokajać duchy.

Opowieść jest liniowa i podzielona na kolejne rozdziały. Odwiedzasz różne rejony Ameryki Południowej. Walczysz z szeregowymi przeciwnikami, aby co jakiś czas rzucić wyzwanie bossom. Są oni imponujący i wywodzą się z wierzeń ludowych mieszkańców Ameryki Południowej. Ważne jest przy tym, że nie ranisz ich ani w żaden sposób nie wyrządzasz ich krzywdy. Nie taka jest przecież Twoja rola. Masz naprawiać i leczyć, a więc atakując ich, powoli eliminujesz ból, który doprowadził do ich powstania. W końcu to są ludzkie traumy i negatywne emocje, prowadzące do powstania koszmarów.

Z czasem odkrywasz nowe umiejętności, takie jak latanie czy poruszanie niektórymi elementami otoczenia, co pozwala wejść w trudniej dostępne rejony.

To by było na tyle… Przynajmniej chwilowo. Na część tych gier czekam z dużym zainteresowaniem, a inne obserwuje z czystej ciekawości. Kupka wstydu rośnie nieubłaganie i nie wygląda na to, żeby kiedyś miała zacząć maleć 😉