W świecie gier RPG, takich jak Dungeons & Dragons czy Warhammer, figurki stanowią potężny element immersji. Kto nie lubi wciągać się w epicką bitwę na stole pełnym pięknie pomalowanych postaci? A jeśli do tej pory myślałeś, że malowanie miniatur to coś dla profesjonalistów, to trafiłeś w dobre miejsce! Podejdź do tematu kreatywnie, bez zbędnego stresu, a przede wszystkim z uśmiechem na twarzy. Zaczynamy!
Dlaczego malowanie figurek do gier RPG jest takie fajne?
Zanim wskoczymy w techniczne szczegóły, porozmawiajmy o tym, dlaczego w ogóle warto wziąć pędzel w dłoń. Miniatury to nie tylko ozdoba stołu. Przede wszystkim to wspaniałe narzędzie narracyjne. Każda postać może opowiedzieć swoją historię poprzez kolor i detale. A do tego graczom łatwiej jest wczuć się w klimat historii.
Nie musisz być artystą, aby stworzyć coś wyjątkowego. Kreatywne malowanie figurek pozwala Ci wcielić się w twórcę świata, który budujesz na sesjach RPG. A co najlepsze, każda pomalowana figurka, to kolejny krok do tego, żeby Twoja drużyna ujrzała kreowany przez Ciebie świat oczami bohaterów.
A teraz – narzędzia i przybory!
Zanim zasiądziesz do stołu i zaczniesz malować, musisz wszystko przygotować. Wyposaż swoje stanowisko artystyczne w kilka przydatnych narzędzi, przyborów i materiałów, które pomogą Ci w malowaniu miniatur do gier RPG. I od razu Cię uspokoję: Nie będzie to kosztowna inwestycja.
- Farby akrylowe – są doskonałym wyborem do malowania figurek. Farby akrylowe są łatwe w użyciu, szybko schną i gwarantują intensywne kolory. Postaw na farby dedykowane do miniatur do gier RPG.
- Pędzle – nie potrzebujesz nie wiadomo jakiego zestawu pędzli. W tym przypadku potrzebujesz małe pędzle (rozmiar 0 i 1) oraz jeden nieco większy (np. rozmiar 2).
- Podkład – czarny, biały lub szary spray. To podstawa przed nałożeniem farb.
- Mata do cięcia i nożyk modelarski – czasem przydają się do przygotowania miniatur przed malowaniem.
- Lakier ochronny – nakładamy go na koniec, kiedy farby już wyschną. Zabezpieczysz w ten sposób farbę przed drobnymi uszkodzeniami.
Jak malować figurki do gier RPG?
Wszystko już jest, więc pora przystąpić do dzieła. Robimy to w kilku prostych krokach.
- Przygotowanie miniatury – przed malowaniem zawsze zaczynaj od oczyszczenia figurki z nadmiarowych elementów. Mam tu na myśli zbędne i wystające fragmenty, które czasem pozostają po odlewie. Użyj do tego nożyka modelarskiego, aby delikatnie wygładzić powierzchnię. Możesz następnie umyć figurkę w ciepłej wodzie z mydłem, aby usunąć tłuste ślady (ich obecność zmniejsza przyczepność farby). Odstaw figurki, żeby spokojnie wyschły.
- Nakładanie podkładu – w tym kroku nadajesz figurkom do gier RPG odpowiednią powierzchnię do malowania. Biały podkład zapewnia nieco jaśniejsze barwy. Doskonale sprawdzi się przy świetlistych postaciach. Jeśli chcesz nieco więcej mroku, np. do malowania orków czy goblinów, to warto sięgnąć po czarny spray. Szary natomiast będzie znakomitym kompromisem. Pamiętaj, żeby podkład nakładać na zewnątrz (np. na balkonie) lub w dobrze wentylowanych pomieszczeniach. Figurkę spryskaj delikatnie, zgodnie z instrukcją na opakowaniu podkładu (zwykle z odległości ok. 20 cm).
- Blokowanie kolorów – tak naprawdę jest to pierwszy etap malowania. Nałóż podstawowe kolory na różne elementy figurki, takie jak ciało, zbroja, broń czy ubrania. Nie przejmuj się szczegółami, bo to dopiero początek! Używaj wyrazistych farb i pamiętaj, że nie musisz od razu trafić w każdy szczegół. Malowanie to proces stopniowy, więc zachowaj spokój – każdą niedoskonałość zdołasz jeszcze poprawić.
- Cieniowanie i rozjaśnianie – czyli magia na figurkach do gier RPG. Tutaj ciekawą opcją jest metoda wash, czyli nakładanie nieco bardziej rozwodnionej farby o ciemniejszym odcieniu niż bazowy (nałożony w poprzednim kroku). W ten sposób farba wpłynie w zagłębienia i wyraźniej podkreśli detale miniatury. Następnie nałóż jaśniejsze odcienie farb na wypukłe części figurki (np. krawędzie zbroi czy fałdy ubrań). Używaj do tego techniki drybush (przeciwieństwo wash – suchy pędzel). To nada figurce nieco bardziej realistyczny wygląd.
- Detale – czyli to, co lubię najbardziej. Teraz przychodzi moment na uzupełnienie pięknej figurki o wszystkie szczegóły, takie jak oczy, blizny, ozdoby, biżuteria czy odbłyski na ostrzach mieczy. Kluczowy jest tu odpowiedni pędzel – najmniejszy, jaki tylko masz. Detale nadają miniaturze charakteru, więc poświęć im nieco więcej czasu. Tylko postaraj się nie przesadzić!
- Lakierowanie – ostatni etap malowania figurek do gier RPG. Kiedy figurka jest już pomalowana, a farba wyschła, pora zapewnić swojemu dziełu ochronę przed zarysowaniami i ścieraniem się farby. Matowy lakier sprawi, że miniatura będzie wyglądać naturalniej. Z kolej błyszczący lakier zapewni jej nieco świeższy wygląd.
Najczęściej popełniane błędy
Teraz coś, co pozwoli uchronić Ci się przed nieprzyjemnymi i często frustrującymi potknięciami. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z malowaniem figurek do gier RPG, to niewątpliwie popełnisz parę błędów. I dobrze, bo to najlepszy sposób, aby się ich wystrzegać w przyszłości. W końcu człowiek uczy się na błędach. Ale i tak podam Ci kilka przykładów najczęściej występujących problemów, żeby było Ci nieco łatwiej.
- Uwaga! Za dużo farby! – zbyt duża ilość farby na pędzlu może sprawić, że ukryjesz detale figurki, zamiast je podkreślić. Druga sprawa, że grubsze warstwy farby łatwiej odpryskują. Pamiętaj: Mniej znaczy lepiej!
- Niecierpliwość – pomiędzy nałożeniem kolejnych warstw farby, pozwól trochę im przeschnąć. To dobry sposób na trening cierpliwości. Możesz mi zaufać – cierpliwość popłaca.
- Pomijanie podkładu – podkład? A co to za wymysł! Nie potrzebuję tego! Niestety tak nie jest. Uwierz mi, że podkład jest naprawdę potrzebny. Brak podkładu to mniejsza przyczepność farby. Dodatkowo (tak jak już pisałem wyżej) pozwala podkreślić charakter postaci poprzez jej rozjaśnienie czy przyciemnienie. Ostatnią kwestią jest prosty fakt, że figurka do gier RPG bez podkładu wygląda zwyczajnie na niestarannie wykonaną.
Parę kreatywnych pomysłów dla figurek RPG
Malowanie miniatur jest wspaniałym zajęciem, które pozwala przy okazji rozwijać kreatywność. Nie daj się zamknąć w standardowych schematach! Zastanów się nad wprowadzeniem własnych pomysłów, które podkreślą klimat Twojej kampanii RPG.
- Zombi – opcjonalnie: zombie. Jakie zombi jest, każdy widzi. Szare lub zielone i paskudne. Ale czy koniecznie? Może warto czasem przekroczyć granicę! Bo jeśli zombi zostało ożywione z wykorzystaniem magii chaosu, to czemu nie miałoby być ciemno-fioletowe? A delikatny blask może podkreślić ten magiczny aspekt.
- Unikalne postacie – masz jakiegoś bohatera z filmów, gier albo książek fantasy, którego chciałbyś zobaczyć na swoim stole? No to… zainspiruj się nim. Może to uwzględniać kolor skóry, akcesoria, ozdoby czy wyjątkowe stroje, które nadadzą figurce RPG niepowtarzalną osobowość.
- Dodatkowe detale – zbroja bez żadnych śladów zadrapań, bez wgnieceń i uszkodzeń? Wygląda, jakby świeżo wyszła od płatnerza. Nigdy tak nie wygląda po bitwie. Dlatego pomyśl o domalowaniu kilku zadrapań, rys, a nawet plam krwi (pamiętaj, że mam tu na myśli czerwoną farbę…). Z kolei metaliczne farby mogą być dobrym pomysłem na uzyskanie delikatnego efektu połysku na metalowych elementach wyposażenia bohatera.
Malować każdy może
Malowanie figurek do gier RPG jest zdecydowanie łatwiejsze niż np. malowanie na płótnie malarskim. Te niepozorne, małe akcesoria wspaniale wzbogacają rozgrywkę i podnoszą poziom realizmu na stole. Jest to także forma ekspresji, która pozwala na tworzenie unikalnych i charakterystycznych postaci.
Nie bój się eksperymentować! Twórz wspaniałe dzieła i czerp z nich radość. Niech każda figurka opowiada swoją historię.
