Zamek Wleń skrywa w sobie wiele sekretów. Pomimo upływu lat, wciąż odkrywane są nowe historie. Jedną z lepiej znanych opowieści jest legenda, której bohaterką jest Szalona Różyczka
Zamek Wleń na Dolnym Śląsku
Najstarszy zamek w Polsce skrywa ciekawą historię, która przez lata była powtarzana i przekazywana z ust do ust. Znalazło się o niej nawet kilka zapisków. O samej budowli i jej losach przeczytasz w naszym artykule o Zamku Wleń.
Szalona Różyczka i jej obłęd
Różyczka pracowała na Zamku Wleń, gdy stacjonowali w nim Szwedzi. Ważne w tej historii jest, że w ruinach znaleziono pozostałości piwnicy. Zdaniem archeologów, to podziemne pomieszczenie było niegdyś piekarnią. To właśnie tam przebywała Różyczka, która została z czasem mianowana Szaloną.
Szaleństwo Różyczki
Szwedzi dogadzali sobie na wszelkie możliwe sposoby. Robili też wszystko, żeby wymusić posłuszeństwo na służbie obecnej na Zamku Wleń. Nieszczęśliwy traf sprawił, że postanowili osiągnąć swój cel przemocą. Wykonali egzekucję na piekarzu, aby zastraszyć resztę służby. To jednak przyniosło tragiczny w skutkach rezultat. Przynajmniej dla Szwedów.

Szalona Różyczka i jej zemsta
Szalona Różyczka popadła w obłęd po śmierci swojego ukochanego męża, którym był wspomniany wyżej piekarz. Postanowiła zemścić się na całym oddziale Szwedów. Ale jak miała to zrobić? W końcu nie mogła stanąć naprzeciw nim z mieczem w dłoni. W jej świadomości zakiełkował inny plan. Złowrogi, nikczemny i… skuteczny.
Nie było tajemnicą, że Różyczka zna się na wszelakich ziołach. A tę wiedzę w połączeniu z dostępem do piekarni, postanowiła wykorzystać. W ten sposób szybko unicestwiła cały oddział, a jednocześnie stała się bohaterką okolicznych mieszkańców, którym nie w smak była obecność Szwedów.
Szalona Różyczka przyczyniła się w ten sposób do obrony Wlenia, a ludzie doskonale o tym wiedzieli. Kobieta prowadziła później samotne życie, stroniąc od innych. Wędrowała po lesie i mieszkała w piwniczce, do której przestano zaglądać. Stała się ona jej domem. Z kolei mieszkańcy Wlenia robili wszystko, co w ich mocy, aby Szalona Różyczka nie trafiła na stos.
Dalsze jej losy nie są znane, ale istnieją przypuszczenia, że wkrótce zmarła i dołączyła do swojego męża. W każdym razie słuch po niej zaginął. Nie umilkła jednak historia Szalonej Różyczki, która po wiekach wciąż jest znana – w szczególności mieszkańcom Wlenia.