Przejdź do treści

Warcraft II: Remastered jest genialne! A może to sentyment?

Screen z gry Warcraft II: Remastered

Warcraft II był znakomitą grą w 1995 roku i zapewniał długie godziny rewelacyjnej zabawy. Teraz wyszedł jego remaster i wygląda to bosko. Można wrócić do tej przygody i ponownie dać się jej oczarować.

Warcraft powraca

Pierwsza część kultowej gry pojawiła się w 1994 roku, jednak to rok później wyszedł Warcraft II: Tides of Darkness, który zrewolucjonizował strategię czasu rzeczywistego. Blizzard wprowadził bitwy morskie, złożoną fabułę i innowacyjne rozwiązania, które wtedy były czymś naprawdę wielkim.

W tej grze można było spędzić naprawdę długie godziny i nikt nie myślał o tym, że przydałaby się lepsza grafika. W sumie w tamtych czasach takie myśli rzadko przychodziły do głowy. Później pojawiały się nowe gry, lepsza grafika, nowsze rozwiązania i Warcraft powoli usuwał się w cień, choć chętnie wracało się do niego wspomnieniami. Przynajmniej co jakiś czas.

Aż w końcu nastał rok 2024 i Warcraft II: Remastered. Znacznie lepszy dźwięk, rodzielczość 4K, szereg poprawek no i oczywiście lepsza grafika. Wszystko bardziej dostosowane do współczesnego sprzętu i oczekiwań graczy, a przy tym w starym, dobrym klimacie.

Nowy, ale nie inny

Już na pierwszy rzut oka wygląda na to, że Blizzard dał radę. Mapy w Warcraft II: Remastered są bardziej dopieszczone. Oferują więcej szczegółów, przykuwają oko, dają lepiej poczuć klimat rozgrywki. W połączeniu z nowymi animacjami czarów i różnorodnych eksplozji, potrafią zwyczajnie oczarować. Do tego animacje są znacznie płynniejsze.

Smoki w grze Warcraft II: Remastered

Do tego dochodzą poprawki ścieżki dźwiękowej. Są takie jak były… tylko lepsze. Znaczy: Lepszej jakości. Muzyki, jednostek i dźwięków otoczenia można słuchać z prawdziwą przyjemnością podczas sentymentalnej podróży do 1995 roku.

Mogą być pewne trudności

Gracze, którzy znają starsze gry, wiedzą, że rozwiązania takie jak bitwy morskie, smoki czy podwodne żółwie to rzeczy bardzo innowacyjne i niespotykane w tamtych czasach. To właśnie Blizzard wyznaczył standardy dla późniejszych RTS-ów. Jednak gracze przyzwyczajeni do nowych tytułów mogą mieć pewne trudności podczas zabawy ze zremasterowaną wersją Warcrafta II.

W grze nie da się kolejkować zadań, więc wszystko musisz robić na bieżąco. Dodatkowo pojawia się kwestia jeszcze bardziej komplikująca rozgrywkę. Możesz zaznaczyć tylko określoną liczbę jednostek jednocześnie. Tak więc większą armię trzeba wysyłać partiami, a to kładzie większy nacisk na strategiczne planowanie dalszych działań.

Nie mniej działania te były celowe. W ten sposób cały klimat oryginalnej gry Warcraft II został zachowany i pozwala poczuć się jak w 1995 roku, tylko z lepszą grafiką i dźwiękiem.

Jeśli chodzi o fabułę, to jest ona rozwinięta jak na tamte czasy, choć oczywiście niezwykle daleko jej do współczesnych gier. Nie mniej misje wykonuje się z przyjemnością, tak samo jak ciekawe jest słuchanie kwestii bohaterów wygłaszanych w trakcie rozgrywki i pomiędzy poszczególnymi scenariuszami. Poziom trudności rośnie stopniowo, a historia wojny Przymierza z Hordą powoli nabiera głębi.

No i na koniec ostatni smaczek. Warcraft II: Remastered umożliwia rozgrywkę multiplayer. Można połączyć się online i grać ze znajomymi – nawet w 8 osób! Możecie bawić się na różnorodnych mapach, choć warto tu postawić nacisk na pojęcie zabawy. Nie ma tu statystyk ani rankingów, ale za to czas spędzony w ten sposób dla wielu osób będzie zwyczajnie wspaniały.

Czy warto zagrać w Warcraft II: Remastered?

Osobiście w ciągu ostatnich lat kilkukrotnie myślałem o oryginale z 1995 roku i niezwykle ucieszyła mnie wieść o remasterze. Jeśli pamiętasz te czasy, LAN-party i emocje, jakie im towarzyszyły, to taka sentymentalna podróż niemal na pewno Cię zachwyci. Z drugiej strony – trzeba przyzwyczaić się do nieco starszych rozwiązań mechanicznych, co dla niektórych graczy może być dość… trudne.

Myślę, że odświeżonej wersji Warcrafta II warto dać szansę. Jest to znakomity tytuł, który zapewnia znakomitą zabawę. Jeśli tylko zdołasz przypomnieć sobie lub przyzwyczaić się do kilku przestarzałych mechanik, które odeszły już w zapomnienie, to czeka Cię wciągająca przygoda.