Przejdź do treści

Skąd wziął się cosplay? Poznaj początek historii

Cosplay w Japonii

Cosplay polega na wcielaniu się w postacie z gier, filmów, anime czy komiksów. Stał się jednym z najpopularniejszych hobby na całym świecie, a jego początki sięgają lat 30. XX wieku i pochodzi… z USA. Nie mniej ta wyjątkowa subkultura rozkwitła dopiero w latach 80. w Japonii, a cosplay zyskał oblicze, które teraz wszyscy znamy.

Gdzie narodził się cosplay?

Myśląc o początkach cosplayu na myśl przeważnie przychodzi Japonia. Myśl ta jest w pełni uzasadniona, ponieważ to właśnie tam rozkwitła ta subkultura. Jednak jej narodziny miały miejsce w Stanach Zjednoczonych. Ściślej mówiąc na pierwszym konwencie science fiction w 1939 roku, a był to konwent World Science Fiction Convention (Worldcon). Fani gatunku sci-fi pojawili się na konwencie przebrani za swoich ulubionych bohaterów. W USA ta moda szybko się przyjęła i trwała przez kolejne lata.

W 1983 roku na konwencie fantastyki w Los Angeles pojawił się japoński dziennikarz. To właśnie przez Nobuyuki Takahashiego pojawił się termin cosplay, kiedy to zobaczył fanów poprzebieranych za postacie z japońskich filmów anime.

Cosplay w Japonii – rozkwit

Japonia znana jest z tego, że lubi chłonąć ciekawe zjawiska i zwyczaje z całego świata, a następnie przystosowywać je do swojego kraju. Cosplay był jednym z nich. Ta idea zaczęła niezwykle szybko ewoluować i rozwinęła się na niespotykaną wcześniej skalę. Przebieranie się za postacie z anime, mangi, gier i filmów stało się popularne, a konwenty zaczęły przyciągać setki tysięcy ludzi. W Japonii cosplay wyszedł daleko poza ramy hobby i stał się formą sztuki, w której wielką uwagę przykłada się do detali kostiumów, a także do odgrywania wybranej postaci.

Świat zakochał się w cosplayu

Japończycy podnieśli poprzeczkę naprawdę wysoko. Świat zwrócił uwagę na cosplay, a w latach 90. cosplay w jego obecnej postaci zyskał popularność w Stanach Zjednoczonych i Europie. To właśnie tam organizowano pierwsze międzynarodowe konkursy cosplay. Z biegiem czasu przebieranie się za ulubione postacie stało się częścią popkultury. Obecnie niemal niemożliwe jest, żeby nie zobaczyć cosplayerów i cosplayerek na konwentach fantastyki. Nawet tych najmniejszych.

Jak ewoluował cosplay w XXI wieku?

Obecnie cosplay jest globalnym zjawiskiem. Fani tworzą coraz bardziej zaawansowane kostiumy, korzystając przy tym z nowoczesnych technologii, takich jak chociażby druk 3D. Ponieważ cosplay tak mocno się rozwinął, nie dziwi fakt, że stał się prężnie rozwijającym się przemysłem. To już nie jest tylko hobbystyczne przebieranie się za postacie fantasy. Teraz to są konkursy, mistrzostwa, a także projektanci, którzy opracowują i przygotowują kostiumy na zamówienie.

Cosplay to sztuka

Cosplay stał się sposobem na wyrażanie siebie, a jednocześnie pozwala dać upust swojej kreatywności. Uczestnicy konwentów fantastyki nie tylko się przebierają, ale również odgrywają wybrane postacie. Naśladują ich zachowania, kopiują charakter i rzucają znanymi tekstami. W ten sposób dodają głębi temu zjawisku. Na pokazach cosplay liczy się nie tylko kreacja, ale też sposób, w jaki dana osoba wciela się w postać. Tym sposobem cosplay stał się jednym z najważniejszych elementów współczesnej subkultury fandomowej.

Cosplay przeszedł bardzo długą drogę, stając się globalnym fenomenem. To jest też wyraźny dowód na to, jak wielką moc ma popkultura w kształtowaniu współczesnych pasji i form twórczości. Niewątpliwie jest to jeden z najważniejszych elementów kultury fanowskiej, którą możemy podziwiać na takich konwentach jak Pyrkon, Falkon czy Warszawskie Targi Fantastyki.