Magia zaklęta w słowach. Najlepsze książki dla dzieci to mieszanka humoru, doskonałej zabawy i nauki o funkcjonowaniu świata. Poniżej znajdziesz listę 9 ciekawych i wartych uwagi książek, które zapewnią wspaniałą przygodę!
- Za duży na bajki (Agnieszka Dąbrowska)
- Mikołajek (Rene Goscinny)
- Dziennik cwaniaczka (Jeff Kinney)
- Przygody Baltazara Gąbki. Trylogia (Stanisław Pagaczewski)
- Hedwiga (Frida Nilsson)
- Co tam u Ciumków? (Paweł Beręsewicz)
- Co wolisz? (seria książek, Clive Gifford)
- Tata Oli (Thomas Brunstrom, Thorbjorn Christoffersen)
- Pete pisze bloga (Timo Parvela)
Za duży na bajki (Agnieszka Dąbrowska)
Na tę pozycję trafiliśmy przez przypadek – po tym, jak obejrzeliśmy film w streamingu. W obu wersjach historia jest znakomita, ale książka to książka. Opowiada o chłopcu, który marzy o wygraniu w turnieju gamingowym i wraz z przyjaciółmi dąży do tego celu. Może przy tym liczyć na pełne wsparcie swojej mamy. Ale życie, jak to życie, często się komplikuje. Do akcji wkracza dynamiczna ciocia Mariola, która ma nieco inny światopogląd. Nie to, że nie chce dobrze dla Waldka. Nie jest też w pełni przeciwna gamingowi – ale patrzy na wszystko w zupełnie inny sposób.
To piękna, wzruszająca, aktualna i pełna znakomitego humoru opowieść o miłości, wierze we własne możliwości, przyjaźni i spełnianiu marzeń. Książka Za duży na bajki zachwyci młodych i dorosłych. Pomoże też w odkryciu tego, co w życiu jest najważniejsze.
Mikołajek (Rene Goscinny)
Któż nie zna pomysłowego Mikołajka i grupy jego przyjaciół? To pełna dziecięcego humoru opowieść o codziennym życiu widzianym oczami młodego pokolenia. Przeżyj wspaniałe przygody wraz z Mikołajem, Ananiaszem, Joachimem, Alcestem i Euzebiuszem. Odnajduj skarby, rozwiązuj sekrety, poznawaj tajemnice dorosłych i odkrywaj przy tym, czym tak naprawdę jest życie. Bo zabawa i radość najlepiej smakują w towarzystwie najlepszych przyjaciół.
Dziennik cwaniaczka (Jeff Kinney)
Książki dla dzieci wzbogacone licznymi ilustracjami, przez co są one niemal jak komiks. Ukazują kolejne etapy rozwoju i nauki głównego bohatera, który nie potrafi zrozumieć, dlaczego dorośli tak dziwnie się zachowują. Piękne w tych książkach jest to, że ukazują realne problemy, z jakimi borykać może się każde dziecko czy nastolatek. Złe oceny w szkole, złośliwi nauczyciele, remont mieszkania czy przeprowadzka do nowego domu – a wszystko to ukazane z perspektywy młodzieńca mającego inne priorytety niż jego rodzice. Kiedy doda się do tego genialny humor, to wychodzi wciągające dzieło, które nie bez powodu cieszy się tak ogromną popularnością.
Przygody Baltazara Gąbki. Trylogia (Stanisław Pagaczewski)
Chociaż te książki dla dzieci mają już swoje lata (pierwszy tom został wydany w 1966 roku), to wciąż bawią kolejne pokolenia. Przygody Baltazara Gąbki opowiadają o losach ekscentrycznego naukowca z Krakowa, który uczy i bawi. Cykl składa się z 3 powieści:
- Porwanie Baltazara Gąbki,
- Misja profesora Gąbki,
- Gąbka i latające talerze.
Wyrusz w podróż z rozkojarzonym naukowcem i Smokiem Wawelskim. Nie daj się przy tym zaskoczyć szpiegom z Krainy Deszczowców! Baw się doskonale w tej historii pełnej błyskotliwego humoru i niecodziennych wydarzeń.
Hedwiga (Frida Nilsson)
Hedwiga mieszka w okolicy, w której nie ma żadnych innych dzieci. Nic więc dziwnego, że nie może doczekać się rozpoczęcia szkoły. To właśnie tam pozna swoją najlepszą przyjaciółkę, a razem będą robić rzeczy straszne… przynajmniej dla dorosłych! Ta wyjątkowa książka dla dzieci jest znakomitym pomysłem na pierwszą samodzielną lekturę. Jest napisana w sposób prosty, przejrzysty i lekki, a przy tym pełen humoru, który młodych czytelników rozbawią do łez.
Co tam u Ciumków? (Paweł Beręsewicz)
Rodzinka Ciumków zaprasza! Te książki dla dzieci pełne są humoru i znakomitych żartów, w które przechodzą zwyczajne czynności wykonywane w każdym domu. Podczas tych przygód Twoje dziecko z pewnością niejednokrotnie wybuchnie niekontrolowanym śmiechem i będzie się znakomicie bawić. A i rodzic znacząco poprawi sobie humor! Niektórym osobom może przeszkadzać jedynie fakt, że w książce występują słowa w formie coraz rzadziej używanej w zwyczajnym życiu, takie jak „żeście” czy „ileście”.
Co wolisz? (seria książek, Clive Gifford)
To znakomite książki dla dzieci, które zachęcają do myślenia, wciągają w wir przygody i bawią do łez. Seria zadaje pytania typu: CO WOLISZ? Zgubić miecz czy tarczę? albo CO WOLISZ? Poddać się próbie ognia czy próbie wody?. Wszystkie pytania uzupełnione są o najciekawsze wątki, słowniczki i zwyczaje danego okresu i kultury. W serii Co wolisz? znajdziemy tytuły:
- Odkrywcy,
- Starożytni Rzymianie,
- Starożytni Egipcjanie,
- Wikingowie.
Clive Gifford znakomicie bawi młodych czytelników w wieku szkolnym, a przy okazji napełnia ich głowę wiedzą. Poza powyższą serię, warto zerknąć też na tytuły:
- My, strażnicy planety. Jak zostać ekobohaterem?
- Szokujące liczby. Zaskakujące liczby w codziennym życiu,
- Księga czasu,
- Księga ciekawostek,
- Myśli, które zmieniły świat. Wielcy filozofowie,
- Świat starożytny w 100 słowach,
- Zagadki umysłu.
Tata Oli (Thomas Brunstrom, Thorbjorn Christoffersen)
Te książki dla dzieci liczą zaledwie po ok. 32 strony, ale są to strony pełne pięknych ilustracji i wspaniałego humoru. Ukazują codzienne życie od nieco innej strony – ich wspólne czytanie z nieco młodszym dzieckiem jest prawdziwą przyjemnością! Oprócz niepohamowanego śmiechu pojawi się też okazja do przeprowadzenia ciekawych rozmów i podzielenia się obserwacjami. Tak jak np. w książce Tata Oli już nie chce być dorosły, gdzie ojciec i córka postanowili zamienić się rolami na 1 dzień. Czy chodzenie do szkoły, uczenie się na kartkówki, sprzątanie pokoju i wszystkie dziecięce obowiązki są naprawdę takie złe? Cóż… wystarczy 1 dzień, żeby zmienić zdanie dziecka… Albo 1 książka!
Pete pisze bloga (Timo Parvela)
Lekka i pełna abstrakcyjnego humoru książka dla dzieci – znakomita szczególnie w wieku od 6 lat, ale nawet i starsi czytelnicy (dorośli!) będą się doskonale bawić. Pete dostaje na zakończenie roku zeszyt, w którym ma prowadzić dziennik przez całe wakacje. Ale papierowe formy to przeżytek i znacznie lepiej sprawdzi się blog. Tak przynajmniej twierdzi Tuukka.
Pete postanawia zapisywać wszystko, co tylko przyjdzie mu do głowy. Chociaż początkowo idzie mu dość topornie, to wkrótce to się zmienia za sprawą dziwnego stryjka, który przyjechał z wizytą. Blog nabiera dodatkowych rumieńców, gdy podczas lekcji pływania stryj wpada w wielkie kłopoty z powodu pięknej ratowniczki, do której nie potrafi zagadać.