W mitologii i fantastyce jedno jest pewne – imię nie jest jedynie etykieta. To klucz do duszy, źródło mocy, esencja istnienia. Kiedy nadajesz imię postaci, krainie, potworowi czy zaklęciu – kreujesz rzeczywistość. Imiona fantasy rzadko są dziełem przypadku. To akt stworzenia.
Co sprawia, że imię fantasy jest „magiczne”?
Nie chodzi o to, by każde imię brzmiało… dziwnie. Jakby zostało wyjęte z jakiegoś długiego i skomplikowanego zaklęcia. Chociaż po części i tak może być. W każdym razie imiona fantasy powinny:
- Oddawać charakter postaci,
- Brzmieć wiarygodnie w kontekście świata,
- Mieć rytm, melodię, siłę lub lekkość – w zależności od roli.
Kilka przykładów na szybko:
- Kael’Thas – szlachecki, wyniosły, elficki klimat,
- Grog – twardy, prosty, krasnoludzki zgrzyt,
- Belar’agh – typowa mieszanka dla drowów,
- Selene – mistyczna, księżycowa delikatność,
- Vrth-Kha’zhur – groźny, obcy dźwięk.
Ta sama zasada dotyczy właściwie nie tylko tworzenia imion postaci, ale też właśnie krain, zaklęć czy innych nazw.
Jak tworzyć magiczne imiona krok po kroku?
Zacznij od zdefiniowania kultury i języka świata. W końcu imię musi do niego pasować. Jakie istoty zamieszkują świat, jakim językiem się posługują, jaki prowadza styl życia? Są melodyjne jak u elfów, czy szorstkie jak u krasnoludów?

Możesz też się zainspirować rzeczywistymi krainami. Przykładowo w klimacie feudalnej Japonii doskonale odnajdą się bohaterowie o imionach takich jak Tenshi czy Raikou. Jeśli idziesz w klimat mitologii nordyckiej, to lepiej mogą się sprawdzić popularniejsze w tamtych rejonach imiona, jak Bjorn czy Skadi.
Kolejny krok – zabawa dźwiękiem
Chcesz, by imiona fantasy brzmiały oryginalnie? Świetnie! Ale nie łącz ze sobą przypadkowych liter w nadziei, że coś z tego wyniknie. Unikaj takich zlepków jak Xal’tu’zhrqunn. Nie dość, że nie da się tego przeczytać ani wymówić, to jeszcze nikt tego nie zapamiętania. Ani nie zrozumie. Lepiej już to uprościć i dać zwyczajne: Xalthur. Nadal obce i groźne, ale sensowne. Staraj się wymawiać na głos każde testowane przez Ciebie imię. Jeśli masz problem z jego wypowiedzeniem, to lepiej znajdź coś innego.
Język fantasy jako pomoc dla twórcy
W tworzeniu imion warto sięgać po… słowniki. Możesz wykorzystywać różne języki, w tym także język elficki, krasnoludzki czy mowę mrocznych elfów. W Internecie jest ich sporo – z pewnością coś znajdziesz. Pamiętaj, że imię zyskuje moc, gdy coś znaczy. Nawet jeśli czytelnik nie zrozumie tego od razu. Znakomitym przykładem jest tu imię Nymira, pochodzące od słowa „nyma” (cisza) i „mira” (świat). Możesz też pokusić się o stworzenie swojego własnego języka fantasy.
Imię pasujące do postaci
Kolejna zasada, to dostosowanie imienia do roli, charakteru lub cech charakterystycznych. Nie musi to być nic skomplikowanego. Właściwie może być zupełnie odwrotnie. W fantastyce znakomicie sprawdzają się takie imiona jak Roland, Mira czy Skarn. Świetnie jest to ukazane w Malazańskiej Księdze Poległych. Tam imiona idealnie pasują do postaci, które je noszą. Nie tylko bogów, takich jak Mael czy K’rul, ale też do zwyczajnych żołnierzy. W malazańskiej armii istnieje zwyczaj, gdzie żołnierze dostają imiona pasujące do ich postaci, a starych się wyrzekają. I tak np. mamy postacie takie jak Skrzypek (od noszonych przez niego skrzypiec), Tarcz (niemożliwy do ruszenia z miejsca obrońca) czy Nerwusik (wiecznie zestresowany żołnierz).
Unikaj pułapek!
Imiona fantasy to znakomita zabawa pobudzająca kreatywność i wyobraźnię. Pamiętaj jednak, żeby unikać 3 rzeczy:
- Unikaj imion trudnych do wymówienia i zapamiętania,
- Unikaj zbyt podobnych imion w jednej historii (Tharn, Thorn, Tharun – to się z pewnością zacznie mylić, nawet Tobie!),
- Unikaj nieprzemyślanych zapożyczeń z obcych języków (Toshiro w świecie nordyckim jest co najmniej niewłaściwe).
Generator imion fantasy czy własna twórczość?
Nie ma nic złego w używaniu generatorów imion fantasy, ale dobrze jest traktować je bardziej jako inspirację niż gotowe rozwiązanie. Dobre imię fantasy to w końcu nie tylko zbiór liter. To fragment Twojego świata. Dlatego najlepiej będzie działać, gdy to Ty się zajmiesz jego tworzeniem. Ale jeśli wygenerujesz parę imion, a następnie dostosujesz je do własnej historii… to czemu nie?
To teraz pora, aby zacząć tworzyć. Tkaj los swoich bohaterów, zaczynając od ich początku. Stwórz imię fantasy pasujące do Twojego świata. Rozpocznij przygodę i daj się ponieść wyobraźni.