Jako dziecko z pewnością często marzyłeś/aś o fantastycznych przygodach. Bo w końcu kto by nie chciał lecieć na grzbiecie smoka, odnaleźć zaginionego skarbu, czy wziąć udziału w królewskim balu? Musisz wiedzieć, że Twoja pociecha ma dokładnie tak samo. W dodatku to wszystko może się ziścić… z odrobiną wyobraźni.
Podróż przez magiczne krainy
Oczywiście metaforyczna. Bawić się można wszędzie: w domu, w ogrodzie czy na wakacjach. Wyobraźnia Twojego dziecka jest nieograniczona. Postaraj się to wykorzystać. Zachęć swoje dziecko do wymyślania nowych historii i odgrywania wybranych scenek. W ten sposób połączysz zabawę z nauką. Wyobraźnia i kreatywność będzie się nieustannie rozwijać, a dodatkowo przyjdą nowe umiejętności, takie jak rozwiązywanie problemów czy kreatywne do nich podejście.
Nadaj kierunek wędrówki
Czasem można swobodnie pobłądzić po krainie wyobraźni. Innym razem lepiej będzie wybrać właściwy kierunek. Postaraj się wykorzystać fantastykę, magię i wyobraźnię, aby zachęcić dziecko do nauki. Połączenie tych dwóch na pozór niepowiązanych kwestii sprawi, że Twoje dziecko chętniej będzie odkrywać światy. Zarówno te magiczne, jak i rzeczywisty. Nauczy się przy tym, że tak naprawdę ma wiele możliwości, żeby pokierować swoim życiem – szczególnie, kiedy już dorośnie.

Wspólne opowieści
Stwórzcie własną historię. Opracowanie opowieści może odbywać się „z doskoku”. Nawet kilka minut wystarczy, żeby wymyślić okazjonalną scenkę, np. podczas stania w kolejce w sklepie. Takie zabawy są niezwykle rozwijające. Pobudzają wyobraźnię, ale też pozwalają lepiej zrozumieć ciąg przyczynowo-skutkowy. Na bardziej zaawansowanym etapie, gdy dziecko powoli dorasta, dochodzi do tego analiza postaci i poszczególnych wątków. To z kolei prowadzi do treningu myślenia krytycznego.
Poszukiwanie inspiracji
Czasem nawet najbystrzejszy umysł cierpi na niemoc sprawczą. Nie możecie wymyślić nic wyjątkowego? W takiej sytuacji może warto… wyruszyć na przygodę? Inspiracja może pojawić się w miejscach, gdzie absolutnie się jej nie spodziewasz. Podczas spaceru w pobliskim parku, w drodze do sklepu, na placu zabaw czy w parku rozrywki. Pamiętaj tylko, żebyście zawsze mieli oczy szeroko otwarte, ponieważ inspiracja… ona zawsze czai się za rogiem.
Nieco spokojniejsza aktywność
Czasem człowiek, zarówno ten mały, jak i duży, chce się chwilę zrelaksować i zrobić coś przyjemnego, ale jednocześnie spokojnego. W takiej sytuacji pora na… prace plastyczne! Jeśli odrobina chaosu nie przeszkadza, to można pokusić się o wycinanie, składanie i nieco większe dzieła. Ale poszukując spokoju, najlepiej sprawdzą się dwie rzeczy: rysowanie i ciastolina.
Wbrew pozorom nie trzeba mieć zdolności plastycznych, żeby zacząć tworzyć. W końcu to wyobraźnia jest najważniejsza. A z każdym kolejnym rysunkiem czy ulepionym smokiem będzie tylko lepiej. Jest to doskonały sposób na trening motoryki małej i rozwój kreatywności. A więc co stworzysz tym razem?
Rozwijanie wyobraźni i kreatywności dziecka jest niezwykle istotne. W końcu to na tym w znacznej mierze opiera się dorosłe życie. Tymczasem te dwa aspekty często są zaniedbywane. W edukacji rzadko jest miejsce dla popuszczenia wodzy fantazji. Warto więc nadrobić te braki w domu. Być może w przyszłości to właśnie Twoje dziecko wymyśli coś, co będzie w stanie odmienić cały świat?