Przejdź do treści

Amazon Luna jest już w Polsce, choć chyba przypadkiem

Okładka Metro Exodus

Do Polski niespodziewanie zawitała usługa Amazon Luna. Teraz za niewielką kwotę można ogrywać różne tytuły w chmurze. I chociaż to dopiero początek z pewnymi ograniczeniami, to już daje wielką radość. A z czasem będzie tylko lepiej.

Na czym polega Amazon Luna?

Amazon Luna to konkurencja dla GeForce Now. Umożliwia grę w chmurze przez przeglądarkę internetową lub aplikację (oczywiście po jej pobraniu). Takie rozwiązanie doceni wielu graczy. Szczególnie tych, z nieco słabszym sprzętem. Cloud gaming pozwala odpalić wybraną z listy grę w chmurze. To znaczy, że parametry Twojego komputera nie mają większego znaczenia. Nawet na starszym sprzęcie możesz cieszyć się płynnym działaniem nowych tytułów.

Ile kosztuje Amazon Luna?

Tutaj mamy 2 opcje. Podstawowy pakiet jest dostępny w ramach Amazon Prime, a to jest znakomita wiadomość dla wielu ludzi. W końcu taka subskrypcja to zaledwie 49 zł rocznie. W takim przypadku można jednak wpaść w nawet kilkunastominutowe kolejki, choć na chwilę obecną gry odpalają się w średnio 2-3 sekundy.

Ewentualny problem kolejek możemy wyeliminować kupując pakiet Luna+, ale on już kosztuje 39.99 zł / miesiąc. Tutaj pojawia się też inna zaleta tego rozwiązania – ten rodzaj subskrypcji daje dostęp do większej ilości gier. Jeśli jednak mamy je wykupione na innych platformach, to będą działać również na podstawowym pakiecie.

Jak zacząć przygodę?

Wystarczy wejść na oficjalną stronę Amazon Luna, zalogować się… i grać. Możesz to zrobić przez przeglądarkę lub pobierając aplikację na wybrane urządzenie (komputer, konsola, smartfon, tablet). O ile spełnienie wymagań na stacjonarkach i laptopach nie jest problemem, tak pozostałe produkty mogą mieć już nieco problemów. Dowiesz się więcej w krótkiej instrukcji obsługi Amazon Luna.

Screen z gry Symulator Pszczoły na Amazon Luna

Na stronie głównej masz spis dostępnych gier, trochę reklam i możliwość zakupu tytułów zgodnych z Amazon Luna. Bo musisz wiedzieć, że jeszcze nie wszystko jest tam dostępne… niestety. W zakładce „Biblioteka” znajdziesz listę gier do wyboru. Zarówno tych z pakietu Amazon Prime, jak i z powiązanych serwisów:

  • Gog,
  • Epic Games Store (tylko Fortnite)
  • Ubisoft Connect.

Spora część produkcji jeszcze nie współgra z Luną, nawet jeśli masz je wykupione w powyższych serwisach. Ma to być jednak kwestia czasu – kolejne tytuły będą systematycznie udostępniane. Przynajmniej takie jest założenie. Dlatego nie zdziw się, że nie możesz odpalić jakiejś gry, która jest w Twojej bibliotece Epica, Goga albo Ubisoftu.

Ważna informacja jest również taka, że pomimo możliwości powiązania Epic Games Store z Amazon Luna, gry nie wyświetlają się na platformie (poza Fortnitem). Dla przykładu: „Plague Tale: Innocence” jest dostępne w cloud gamingu, jeśli jest wykupione w Gogu. Jednak jeśli masz tę grę w swojej bibliotece Epic Games Store, to niestety nie pojawi się ona w bibliotece Amazon Luna.

Gry udostępniane w ramach Prime Gaming są dostępne przez określony czas, a później są zastępowane przez inne. Konkretne daty znajdziesz klikając wybrany tytuł. Teraz np. w usłudze Prime jest Fallout 3 (do 10 października 2024 roku), Fallout Las Vegas, Metro: Exodus i… Symulator Pszczoły (swoją drogą – bardzo sympatyczna gierka). Z kolei, które kupiłeś, są oczywiście dostępne bezterminowo.

W Epicu i Ubisofcie nie ma informacji o tym, czy dany tytuł działa na Amazon Luna. Można to rozwiązać właściwie tylko 1 sposób: kupować na stronie Amazona. Wybierasz tytuł, który Cię interesuje, po czym zostajesz przekierowany na właściwą stronę danej platformy gamingowej. Tam dokonujesz zakupu, potwierdzasz to na Amazon Luna i możesz cieszyć się grą w chmurze. Tytuł pojawia się automatycznie w bibliotece obu serwisów (np. Amazon Luna i Gog).

Na stronie Goga są wymienione 143 tytuły dostępne w Lunie, choć te „143” jest nieco podkoloryzowane, bo większość to DLC lub mało interesujące (dla większości graczy) produkcje.

Co jeszcze warto wiedzieć?

Warto też spersonalizować serwis i przyjrzeć się dostępnym ustawieniom. Jednym z nich są kontrolery. Jeśli grasz na PC i wykorzystujesz do tego klawiaturę i mysz, to nic nie musisz robić. Ale jeśli chcesz używać innego kontrolera, to po prawej stronie na górze znajdziesz ikonkę gamepada. Po kliknięciu w nią pojawi Ci się okienko z wyborem konkretnego kontrolera – po wybraniu urządzenia wyświetli się krótka instrukcja jego aktywacji. Cały proces jest krótki. Przejście przez niego zajmuje w porywach do kilkunastu sekund.

Połączenie kontrolera z Amazon Luna

Ustawienia Amazon Luna są obok tej ikonki. Symbolizuje je tradycyjne kółko zębate. Tam znajdziesz takie zakładki jak zapisane postępy w grach, możliwość pobrania aplikacji Luna, języki, ustawienia audio i wideo, ustawienia konta czy powiązane konta.

Ta ostatnia opcja jest jedną z najważniejszych. W końcu to ona jest potrzebna, żeby w Amazon Luna wyświetlały się dostępne gry z innych serwisów. Wystarczy obok wybranego sklepu kliknąć „Powiąż konto”, a następnie postępować z instrukcjami. Cały proces trwa z 10-15 sekund.

Ustawienia grafiki w samych grach z automatu są maksymalne. Większość tytułów pozwala na ich obniżenie po odpaleniu produkcji… tylko czy ktoś tego potrzebuje?

Twitch – nowy wymiar streamingu

A jeśli jesteś streamerem, chcesz nim być lub zwyczajnie pragniesz zaspokoić swoją ciekawość, jest też coś dla Ciebie. Amazon Luna umożliwia uruchomienie wybranych gier bezpośrednio na platformie streamingowej Twitch. Dzięki temu zaczynasz od razu transmitować swoją rozgrywkę… i nie musisz martwić się spadkami FPS-ów.

Żeby zacząć działać w ten sposób, wystarczy połączyć swoje konto Twitch z Amazon Luna. Robimy to w ten sam sposób, jak przy łączeniu innych kont (Ustawienia -> Powiązane konta -> Powiąż konto (przy Twitchu)).

Falstart czy zaplanowana akcja?

Można przypuszczać, że uruchomienie Amazon Luna w Polsce było w pewnym stopniu dziełem przypadku. Wskazują na to pewne niedociągnięcia na stronie. Takie jak chociażby wyświetlający się co jakiś czas komunikat o tym, że usługa nie jest dostępna… w Polsce. Na szczęście nie trzeba się tym przejmować. To tylko wygląda groźnie. Czasem też losowo znikają i pojawiają się różne funkcje, ale nigdy nie dotyczy to niczego ważniejszego.

Na uwagę zasługuje też to, że właściwie Amazon Luna pojawiła się tak… znikąd. Nagle. Jedyną sugestią, że usługa zawita do Polski była zapowiedź premiery kontrolera Luna (299 zł). Odbędzie się ona 26 czerwca 2024 roku, chociaż sam cloud gaming działa już bez zarzutu. Można więc przypuszczać, że Amazon nieco się pospieszył i uruchomił usługę nieco wcześniej niż planował.

Na szczęście nie jest to problem dla graczy, ponieważ wszystko działa bez zarzutu. Gry wczytują się szybko i działają płynnie. Choć pewnie niektórzy będą niezadowoleni, że maksymalna jakość obecnie to 1080p i 60 FPS-ów. Jednak osoby mające problem z odpalaniem gier lub chcące pobawić się na innych urządzeniach będą zachwycone. No i odchodzi potrzeba ściągania, instalowania i przechowywania wszystkiego na dysku, a to też jest wygodne.

Amazon Luna vs GeForce Now

Nie ulega wątpliwościom, że obecnie GeForce Now ma znacznie bardziej rozbudowaną ofertę, a także daje możliwość gry przy 240 FPS-ach i w rozdzielczości 4K… choć cena jest dość wysoka. Z drugiej strony jej wysokość jest pojęciem względnym. Z pewnością wychodzi taniej niż kupowanie sprzętu gamingowego pozwalającego osiągnąć takie rezultaty. No i też jest tu opcja darmowej gry, ale w zdecydowanie gorszych warunkach: niska jakość, reklamy, a do tego czas rozgrywki ograniczony do 1 godziny.

Amazon Luna dopiero raczkuje. Obsługuje stosunkowo niewiele gier, chociaż i tak fajnie, że niektóre z posiadanych tytułów (lub udostępnianych w ramach Amazon) uda się odpalić. W końcu to prawie za darmo, bo 4 zł miesięcznie nie jest jakimś szaleństwem. Gorzej, kiedy gra wymaga subskrypcji Luna+. Wtedy jedyne 2 opcje, to kupić grę lub przejść na nowy pakiet.

Póki co, nawet biorąc pod uwagę cenę, zdecydowanym liderem jest GeForce Now. Ponad 1800 gier, a w tym wiele naprawdę świetnych tytułów. Amazon Luna wygląda przy tym ubogo, ale to przecież nie koniec. Ta usługa dopiero weszła do Polski i to prawdopodobnie przypadkiem. Sam Amazon zapowiada, że będzie ona stale rozwijana, a kolejne tytuły będą wspierane przez Lunę. Jeśli pójdzie to sprawnie i zgodnie z obietnicami, to wkrótce właśnie Amazon Luna może stać się pierwszym wyborem graczy wykorzystujących cloud gaming.

Kto jest Waszym faworytem w tym wyścigu? Dacie szansę Amazon Luna, czy jednak wolicie GeForce Now? A może gry w chmurze w ogóle Was nie interesują i wolicie nieco bardziej tradycyjne formy rozgrywki?